Na wszystkie pazurki nałożyłam extend base z SEMILAC - jak dotąd mój faworyt jeśli chodzi o trwałość i nakładanie.
Na te pazurki, które pozostaną jednolite nałożyłam świetny zamiennik Mardi Gras z SEMILAC a mianowicie - SIOUX nr: 031
Jeżeli jesteście zainteresowani dłuższym postem o lakierach z Aliexpress - zostawcie info w komentarzu ;)
Paznokieć serdeczny pokryłam kolorem 001- Strong White. Pamiętajcie aby biały kolor utwardzać troszkę dłużej. To samo tyczy się kolorów bardzo ciemnych.
Aby łatwiej było nam malować warto jest zmatowić delikatnie bloczkiem kolor lub też zacząć zdobienie dopiero na zmatowionym topie - mamy wtedy większą kontrolę nad tym co tworzymy.
Zdobienie zaczynamy od namalowania listków i jest to chyba najtrudniejszy krok w całej stylizacji. Jeżeli nie posiadasz koloru zielonego - zmieszaj żółty z niebieskim.
Polecam też stworzenie kilku odcieni zielonego aby dodać listkom trochę struktury.
→ Dobrym sposobem jest utwardzenie najpierw pierwotnego zarysu listków a dopiero potem "dopieszczanie" go ciemniejszymi kolorami.
Gdy listki są już gotowe - przechodzimy do kwiatów.
Zamysł jest prosty. Bierzemy cieniutki pędzelek - ja do całego zdobienia używałam pędzelka z zestawu z AVON tak więc nic nadzwyczajnego - nie musimy być tutaj precyzyjni.
Aby uzyskać kolory bzu zmieszałam 058 - Heather Gray z wcześniej używanym SIOUX . Możecie dodać również odrobinkę niebieskiego aby ochłodzić tonację.
Pędzelek maczamy w kolorze i abstrakcyjnie "dziubiemy" pędzelkiem coś na kształt stożka. Gdy efekt nas satysfakcjonuje - utwardzamy. Nie przesadźcie z ilością koloru na pędzlu - lepiej dać dwie warstwy ( ja tak zrobiłam) niż skończyć z jednym wielkim kleksem.
Zdecydowałam się na dodanie struktury poprzez dodanie niebieskich cieni. Fajnie kontrastuje to z wcześniejszymi cieplejszymi barwami i daje wzorkowi przestrzeni .
Jeżeli sytuacja wymknie się wam delikatnie spod kontroli - oczyszczonym pędzelkiem możecie rozmyć niebieskie plamki i dodać temu naturalności.
Tutaj nasza zabawa się kończy, utwardzamy, dodajemy top. Ja obecnie używam INGRID - Top Coat ULTRA i póki co, nie mam zastrzeżeń ;)
Możecie użyć też topu matowego - efekt będzie równie fajny!
Proste prawda? Możecie również używać paint gel'ów lub farb akrylowych jednak przy tych drugich w razie pomyłki musicie prawdopodobnie zmyć całość a nie jedynie warstwę. Samo malowanie jest tu podobne do malowania po płótnie. Bądźcie kreatywne!
4 komentarze
Nawet jeśli nie robię paznokci to super się to czyta😀luuubie to😀
OdpowiedzUsuńTo mega się cieszymy i zapraszamy częściej!!! 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam zadbane "pazurki" a te do tego są piękne...dzięki za pomysł
OdpowiedzUsuńPowiedzmy, że naturalnie krótka płytkę nadrabiam ładnym długim kształtem :D A co do wzorów - zachęcam do zabawy, to nawet całkiem relaksujace :D
Usuń