Lato coraz bliżej, chęć bycia "fit" wzrasta ... a razem z nią ochota na różne fast foody i inne jedzeniowe grzeszki bo przecież w tv jest mecz a do meczu fajnie jest wypić piwko i coś pochrupać. Mamy dziś dla was przepis na frytki który zaspokoi wasze zachcianki i przy okazji nie zostawi ubocznych efektów takich jak większe boczki, większy brzusio.
Jeśli komuś z was nie smakuje marchewka, może użyć batata - wypróbowałyśmy oba.
CO JEST POTRZEBNE?
→ marchewka / batat
→ olej lub oliwa z oliwek
→piekarnik
→papier do pieczenia
→przyprawy - ( tu pozostawiamy pewną dowolność, jeśli lubisz ostrzejsze możesz sypnąć więcej chilli, jeżeli lubisz słone - dodaj soli) My do swoich użyłyśmy mieszanki ziół prowansalskich, szczypty soli, szczypty papryki chilli, 2 szczypt czosnku granulowanego ( zalecamy jednak używać ząbka zwykłego czosnku przepuszczonego przez praskę!). Świetnie mieszankę dopełniała by również papryka słodka ;)
KROK 1:
Umyte i obrane warzywka kroimy w podłużne kawałki - MUSZĄ BYĆ RÓWNOMIERNE!!!
Inaczej jedne nam się przypieką a drugie będą w środku twarde! Starajcie się też aby nie były one zbyt duże - takie zwykle wymagają wcześniej podgotowania zanim upieczemy.
KROK 2:
Pokrojone warzywa wkładamy do miski i polewamy 2-3 łyżkami oleju lub oliwy. Dodajemy do tego wyżej wymienione przyprawy według własnego uznania, mieszamy i odstawiamy na około godzinkę aby wszystko miało czas żeby się ze sobą zmieszać.
KROK 3:
Piekarnik nagrzewamy do 180-200°C, frytki układamy na blaszce w pewnych odstępach tak aby nie były do siebie "przyklejone" i zostawiamy na około 20 min, jednak nie możemy o nich zapomnieć - jeśli wasze kawałki są cieńsze i dłuższe - szybciej się przypieką - grubsze natomiast będą wymagały więcej czasu. Takie frytki zwykle są nieco miększe niż te z ziemniaka zatem mogą się wyginać!
KROK 4:
Wyjmujemy, czekamy aż trochę ostygną i zajadamy!

3 komentarze
A mi się wydaje że fit fitem, a frytki albo z ziemniaków albo żadne:-)Ale fajnie kombinujecie fajnie.
OdpowiedzUsuńno cóż... są tradycjonaliści i są innowatorzy! :D Apropo tego bycia "fit", nie jesteśmy tego zwolenniczkami, niech każdy żyje w zgodzie z samym sobą i ślepo nie goni za wizerunkiem który ładnie wygląda na instagramie. Zdrowe odżywianie zaczyna się w głowie i powinno być świadome - takie urozmaicenia jak te frytki - mogą trochę pomóc. :)
UsuńŚmieszne:-) Smacznego wszystkim, którzy będą robić:-)
OdpowiedzUsuń