po jednej stronie podekscytowanie, radość i stres, po drugiej pozytywna energia, dojrzałość i normalność.
Na parterze żona z dzieckiem, trochę zamieszania i ludzie zbliżający się na spotkanie z Krystianem Wieczorkiem.
Ja mam tę przyjemność, że już siedzę obok Krystiana.
Tak, to właśnie on jest tą pozytywną energią a ja stresem.
Stresem, który mógł przerodzić się w pełną radość z rozmowy, dzięki jego normalności.
Dobrze, że towarzyszył nam dyktafon… bo jak przy takich emocjach zapamiętać te wszystkie słowa?
Dobrze, że tu jesteście… bo w tej rozmowie można złapać mnóstwo dobrych myśli, naprawdę!
KRYSTIAN: Chyba jedyna rzecz, która mi przyświecała to, żeby być życzliwym i dobrym człowiekiem dla otoczenia,
Kto w nocy wstaje do niuni?
15 komentarze
Ale świetna rozmowa��
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło! :)
UsuńJak dla mnie bardzo bogaty w treść. A jaki to człowiek?
OdpowiedzUsuńCieszą nas takie komentarze :). Krystian jest bardzo sympatyczny i otwarty- myślę, że widać to w tym wywiadzie. Bardzo normalny człowiek :).
UsuńBardzo fajna rozmowa!gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy serdecznie! :)
UsuńŚwietny wywiad, rozmowa, treść...
OdpowiedzUsuńWszystko na TAK!
Bardzo, bardzo nas to cieszy :) Dziękujemy!
UsuńJestem na tak ❤️
OdpowiedzUsuńAleż nam miło! Dziękujemy i ściskamy mocno! :)
UsuńCoraz bardziej zaskakujecie!gratulacje!
OdpowiedzUsuńDopiero się rozkręcamy, hihi :). Dziękujemy!
UsuńWspaniały wywiad...SUPER
OdpowiedzUsuńCieszy nas bardzo tak pozytywny odbiór :). Dziękujemy, ściskamy!
UsuńMam nadzieję że wywiad stanie się inspiracją, dla czytających jak i autorem bloga :) W końcu warto wierzyć w miłość :)
OdpowiedzUsuń- Tym